Jak nie uczyć się języków – 7 błędów

Do Międzynarodowego Dnia Języków Obcych pozostało jeszcze 67 dni, jednak cały czas należy uświadamiać sobie jak ważna jest ich nauka. XXI wiek to czasy totalnej globalizacji, cyfryzacji oraz internetu. Niezmiernie istotne jest, aby sukcesywnie wykorzystywać wszystkie dostępne możliwości na rynku. Jak nie uczyć się języków – 8 błędów, które utrudniają nam osiągnięcie sukcesu.
Języki obce spotykamy praktycznie wszędzie, nie idzie ich uniknąć. Większość różnych programów komputerowych czy aplikacji mobilnych jest w języku angielskim. Na polskich kanałach telewizyjnych (chyba TV Puls) można było swego czasu obejrzeć słynny niemiecki film kryminalny Kobra. Oddział specjalny, nadal emitowane są zagraniczne telenowele …. Lista ta ciągnie się w nieskończoność. Jednak gdzie leży problem? Co robimy źle ucząc się niemieckiego, że nie umiemy dostrzec żadnych postępów w krótkim czasie?
Jak nie uczyć się języków – 7 błędów
#1 NIE PORÓWNUJEMY JĘZYKA NIEMIECKIEGO DO POLSKIEGO, A TYM BARDZIEJ NIE UCZYMY SIĘ GO NA „SUCHO” .
Niestety większość ludzi „przekłada” sobie gramatykę lub porównuje słownictwo z innymi językami. Jesteśmy w błędzie, jeśli myślimy, że opanujemy niemiecki tłumacząc go sobie i myśląc o nim w kategorii języka polskiego. W germańskim odmieniamy rodzajniki przez przypadki, rzeczowniki piszemy z dużej litery. Oprócz tego mamy tylko cztery przypadki, są również przyimki łączące się z określonym przypadkiem, rekcje itd. 🙂
#2 NALEŻY WRACAĆ DO „STAREGO” MATERIAŁU CO JAKIŚ CZAS.
Często nam się wydaje, że pamiętamy cały wyuczony materiał. Niestety, rzeczywistość wygląda troszkę inaczej. „Nieużywane słownictwo leży odłogiem w naszym mózgu” i z biegiem czasu się ulatnia… Dlatego regularne powtórki nie zaszkodzą 🙂 Przeczytaj jeszcze >>ten<< artykuł.
#3 TŁUMACZYMY SŁÓWKA W KONTEKŚCIE ZDANIA.
Z tym problemem sama kiedyś walczyłam tzn. tłumaczyłam KAŻDE, NOWO POZNANE słowo. Dopiero na studiach nauczono mnie, aby próbować opisać słowami dane znaczenie. Wydaje się trudne? A skąd. Taka opcja ma same plusy – więcej mówimy, ponieważ angażujemy się w 100%, przełamujemy barierę mówienia, stajemy się bardziej otwarci do nawiązywania kontaktów z rodowitymi Niemcami… Staram się stosować tą metodę u moich klientów i super zdaje egzamin 🙂
#4 „KIEDY OPANUJĘ NIEMIECKI ?„, „OSIĄGNĘ POZIOM B1 W TRZY MIESIĄCE ?„…
Z przykrością obserwuję, że większość sieciówek wciska ludziom kit, że w trzy miesiące będą oni na zaawansowanym poziomie… Codzienna, regularna nauka na zajęciach plus dodatkowo praca w domu bardzo szybko przynosi oczekiwany rezultat, jednak nikt nie jest w stanie powiedzieć ile czasu zajmie osiągnięcie danego poziomu 🙂 Podczas akcji „cała Polska czyta dzieciom” słyszeliśmy: „20 minut dziennie – codziennie„. To samo tyczy się nauki niemieckiego 🙂
#5 ZAPOMINAMY O ĆWICZENIU SŁUCHANIA.
Słuchanie jest nieodłączną częścią całego procesu nauki języka niemieckiego. Jeśli nie będziemy regularnie słuchać choćby TED-ów czy podcastów po niemiecku to automatycznie widmo sukcesu oddala się… Pamiętajcie też, że słuchanie wpływa na wymowę 🙂
#6 PRZERWY W NAUCE.
Czytając ten podpunkt pewnie wielu z Was się uśmiecha 🙂 Znam to, sama robię już trzecie podejście do języka angielskiego od czasu studiów licencjackich 😉 W czym tkwi problem? Absolutnie nie należy robić przerw (nawet na czas wakacji) od nauki języka. Jedne czy drugie odpuszczone zajęcia to jeszcze żadna tragedia, ale pół- lub roczna przerwa niestety powoduje, że cofamy się totalnie do początku… Gdy mamy regularny kontakt z językiem jesteśmy bardziej zmotywowani do pracy nad własnymi postępami 🙂
#7 STRACH PRZED BŁĘDAMI, CZYLI DLACZEGO BOIMY SIĘ MÓWIĆ.
Zdecydowana większość moich klientów boi bądź bało się mówić z obawy, że narobią dużo błędów… Ale z perspektywy osoby, która zaczyna się uczyć języka, odgrywa to istotną rolę? Absolutnie. Na początek liczy się sama chęć mówienia, a z biegiem czasu przywiązujemy większą wagę do eliminacji błędów, prawda? Pamiętajcie, liczy się komunikacja 🙂 Poza tym Polacy mają tendencję do nauki języków obcych, zaczynając głównie od zasad gramatyki, co potwierdza również dr Mateusz Grzesiak. Powinniśmy wczuć się w język, chłonąć go tak samo jak dzieci, co wiążę się również z poznawaniem samej gramatyki. Spróbujcie 🙂