Postanowienia noworoczne w nauce niemieckiego

Czyżbyście po raz kolejny ustalili te same postanowienia noworoczne w nauce niemieckiego? Jak co roku zapisujecie je na kartce, ale problem pojawia się z ich realizacją? Znam to 😉 Wiele lat miałam syndrom: Nowy Rok – nowe postanowienia, jednak tym razem postanowiłam coś zmienić w swoim życiu. Pewne zdarzenia w minionych tygodniach skłoniły mnie ku refleksji …
Postanowienia noworoczne w nauce niemieckiego
W związku, iż czas na Nowy Rok – nowe postanowienia, tym razem postanowiłam poświęcać się więcej rodzinie. Nie oznacza to, że zamierzam zrezygnować z prowadzenia bloga czy uczenia. Nie. Po prostu chcę więcej czasu spędzać z moimi dziećmi oraz mężem. Żyjemy teraz w dobie cyfryzacji, ciągłego pośpiechu, gdzie wartości podstawowe zmieniły się na rzecz dóbr materialnych. Życie jest zbyt krótkie by (kolokwialnie mówiąc) „pociągać wszystkie sroki za ogon” jednocześnie. Jest ono zbyt kruche, by pozwolić sobie przeoczyć coś ważnego, nieprawdaż?
Bardzo chciałabym zdać egzamin w Goethe Institut na poziomie C2, by móc zrealizować zamierzone plany zawodowe. Na ile uda mi się to osiągnąć – czas pokaże. Zamierzam też rozszerzyć moją grupę odbiorców, szczególnie w wirtualnym świecie 😉
Rzesze osób mnie pyta w jaki udaje mi się pogodzić rolę matki, żony, nauczyciela i przedsiębiorcy. Odpowiedź jest prosta: jestem bardzo zorganizowana oraz konsekwentna w działaniu. Każdy tydzień oraz dzień mam zaplanowany, dzięki czemu wiem doskonale co uda mi się osiągnąć w najbliższym czasie. Tej samej konsekwencji życzę Wam w tym Nowym Roku 2018 nie tylko w życiu prywatnym. Także w kontekście podjęcia nauki języków obcych. Tylko dzięki własnej samodyscyplinie osiągniecie sukces. To coś jak biznes-plan, który wymaga jedynie Waszego 100 procentowego zaangażowania oraz czasu. Dlatego jeśli „zalegają” Wam jakieś niezrealizowane marzenia – nie czekajcie dłużej z ich realizacją.
Uważam również, że mega ważne jest inwestowanie w siebie. Tak jak wiele Pań wydaje majątek, by wyglądać sexy, tak samo nie należy zaniedbywać edukacji. Jest ona nieodłącznym elementem życia codziennego. Podejście: nie chodzę do szkoły – nie potrzebuję znać języka obcego możecie schować do lamusa. Teraz macie kontakt z nim na każdym kroku. Choćby po każdej zakończonej rozmowie telefonicznej dostaję SMS z sieci o stanie konta, i nie wiem czemu, coraz częściej w wersji angielskiej… Fajnie byłoby rozumieć jakie informacje przekazuje się nam w takich wiadomościach, prawda?
Postanowienia noworoczne w nauce niemieckiego.
Moje zrealizowane marzenia.
Gdyby tak zliczyć ile moich marzeń czy planów udało mi się zrealizować do tej pory to .. chyba wszystkie. Mam rodzinę, dzieci, własny dom, pracę, którą kocham, wszyscy cieszymy się dobrym zdrowiem. Cały czas mam ochotę i power, by dalej rozwijać się zawodowo. Moje życie nie jest monotonne. Zaczynam osiągać swoje małe bądź większe sukcesy. Co więcej potrzeba do szczęścia 🙂 ?
Życzę Wam, jeśli jeszcze nie znaleźliście pomysłu na siebie, aby w tym roku się to udało…
Spodobał Ci się ten wpis? Polub zatem mojego bloga na Facebooku ?