Jak lubić niemiecki? A czemu go nie lubić?

Jak lubić niemiecki? A czemu go nie lubić? Na te i podobne pytania nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Każdy z nas ma inne preferencje, także językowe, co należy uszanować. Nie da się zmusić do lubienia czegoś, co przyprawia nas o zawrót głowy.
Jak lubić niemiecki? A czemu go nie lubić?
Bardzo często słyszę negatywne komentarze o niemieckim, że jest sztuczny. Wiele lat temu sama go nie lubiłam i nigdy nie przypuszczałam, że moje losy tak się potoczą, że skończę germanistykę. Jeszcze uczęszczając do technikum ekonomicznego miałam w planach studiować ekonomię lub bankowość. Nadarzyła się okazja, by wyjechać na praktyki zagraniczne do Holandii, i ów moment był tym decydującym, gdy postanowiłam zdawać maturę z niemieckiego.
Niestety dla wielu osób język niemiecki brzmi bardzo sztywno. YouTube obiegł bardzo fajny filmik (z 2013 roku), dotyczący wymowy kilku słów w różnych językach obcych. Bardzo się uśmiałam oglądając go, ponieważ w tym wideo Deutsch jest pokazany bardzo niekorzystnie, strasznie twardo.
Jak lubić niemiecki? A czemu go nie lubić? Są ku temu powody?
Nadal nie wszyscy mogą się do niego przemóc, polubić, a ja się głowie dlaczego? Przecież nie każdy musi być poliglotą. Wszędzie panuje przekonanie, że to właśnie angielski jest najłatwiejszy, francuski fajnie brzmi, ale jednak chiński zaczyna podbijać rynek… Myślę, że to głównie kwestia gustu, co kto lubi.
Swego czasu miałam kontakt z duńskim i wierzcie na słowo, wymowa to prawdziwy łamaniec językowy. Duński nie jest ani łatwy, ani piękny fonetycznie. Dla mnie nie do przejścia;) A co z naszym rodowitym polskim? „Chrząszcz brzmi w trzcinie, w Szczebrzeszynie”. Ilu z Was powie to bezbłędnie 😀 ?
POPULARNOŚĆ JĘZYKA NIEMIECKIEGO ROŚNIE
Na dniach czytałam bardzo wartościowy artykuł, iż język naszych zachodnich sąsiadów zyskuje na znaczeniu. Język niemiecki pozycjonuje na czwartym miejscu, zaraz za angielskim, francuskim oraz chińskim. Niemcy są krajem odgrywającym olbrzymią rolę jako rynek zbytu. Dzięki temu miejsca pracy w niemieckich firmach oraz nauka w Instytutach Goethe (oferuje także kursy online, pisałam o nich TU i TU) zyskują kolejnych zwolenników. Również coraz więcej rodzin decyduje się na emigrację za zachodnią granicę, by móc zaoferować swoim dzieciom naukę w niemieckiej szkole. Jak powszechnie wiadomo, dzieci do jedenastego roku życia chłoną wiedzę jak gąbka.
Predyspozycje językowe się mogą zmienić, sama jestem tego żywym przykładem. Gramatyka żadnego języka obcego nie jest łatwa, polski to niezła łamigłówka dla nas, jak i obcokrajowców. Przykładowo – w języku polskim mamy siedem, a w niemieckim tylko cztery przypadki.
Z tego miejsca pozdrawiam wszystkich niedowiarków i zapraszam do pokochania języka niemieckiego 🙂 Podzielcie się w komentarzu, jakie perypetie to Wy mieliście z językami obcymi?
Spodobał Ci się ten wpis? Polub zatem mojego bloga na Facebooku ?